patron1Patron

Patronem Medycznego Studium Zawodowego w Łukowie jest Janusz Korczak, inaczej Henryk Goldszmit (1878 lub 1879 – 1942),

prekursor walki o prawa dziecka, twórca nowoczesnego antyautorytarnego systemu wychowania, opartego a różnych formach dziecięcego samorządu; lekarz z wykształcenia i zawodu, pisarz z talentu, wychowawca i pedagog z powołania i wyboru; w latach 1912-1942 dyrektor warszawskiego Domu Sierot dla dzieci żydowskich, od 1919 współorganizator Naszego Domu – dla dzieci polskich, wykładowca w Państwowym Instytucie Pedagogiki Specjalnej, współpracownik wielu pism i założyciel „Małego Przeglądu”, pierwszego czasopisma, redagowanego wraz z dziećmi, autor popularnych pogadanek radiowych – gadaninek Starego Doktora. Napisał m.in. „Jak kochać dziecko”, „Prawo dziecka do szacunku”, „Króla Maciusia Pierwszego”, „Króla Maciusia na wyspie bezludnej”. Mimo szansy opuszczenia getta pozostał ze swymi podopiecznymi i zginął wraz z nimi wywieziony do obozu zagłady w Treblince.

Janusz Korczak:

„Nie wolno zostawić świata takim jakim jest.”

„Bądź sobą – szukaj własnej drogi. Poznaj siebie, zanim zechcesz dzieci poznać. Zdaj sobie sprawę z tego, do czego sam jesteś zdolny, zanim dzieciom poczniesz wykreślać zakres ich praw i obowiązków. Ze wszystkich sam jesteś dzieckiem, które musisz poznać, wychować i wykształcić przede wszystkim.”

„Kto wmyśli się w duszę używanych przez ludzi wyrazów, temu zatrze się różnica między dzieckiem, młodzieńcem, dojrzałym, prostakiem i myślicielem, temu wyłoni się człowiek intelektualny, niezależny od wieku, warstwy, stopnia wykształcenia, pokostu kultury, jako istota rozumująca w zakresie małego lub dużego doświadczenia.”

„Podkreślam, że każda bezradność, każde zdumienie niewiedzy, błąd w stosowaniu doświadczenia, niefortunna próba naśladownictwa, każda zależność – przypomina dziecko, bez względu na wiek. Bez trudu odnajdziemy cechy dziecięce w chorym, starcu, żołnierzu, więźniu. Wieśniak w mieście, mieszczuch na wsi ma zdziwienie dziecka. Profan zadaje dziecinne pytania, parweniusz popełnia nietakty dziecięce.”

patron2„Dziecko nie jest głupie; głupców wśród nich nie więcej niż wśród dorosłych. Przystrojeni w purpurę lat, jakże często narzucamy bezmyślnie, bezkrytycznie, niewykonalne przepisy. Zdumione staje niekiedy rozumne dziecko wobec napastliwej, leniwej, urągliwej głupoty.”

„Widzimy dzieci w burzliwych przejawach radości i smutku, gdy się różnią od nas. Nie dostrzegamy pogodnych nastrojów, cichych zdumień, głębokich wzruszeń, bolesnych zdziwień, jątrzących podejrzeń i upokarzających wątpliwości, w których są do nas podobne. „Prawdziwym” jest nie tylko dziecko skaczące na jednej nodze, ale i roztrząsające tajemnice prawdziwej bajki życia.”

„Jeśli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec, że najwyższą jest radość pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy. Radość triumfu i szczęście samodzielności, opanowania, władania.”

„Czyżeśmi aż tak bezkrytyczni, że jako życzliwość markujemy pieszczoty, którymi nękamy dzieci? Czyż nie rozumiemy, że tuląc dziecko, my właśnie tulimy się do niego, w jego uścisku kryjemy się bezradni, szukamy osłony i ucieczki w godzinach bezdomnego bólu, bezpańskiego opuszczenia, obarczamy ciężarem naszych cierpień i tęsknot.”

„Baczność: życie współczesne kształtuje silny brutal, homo rapax; on dyktuje metody działania. Kłamstwem są jego ustępstwa dla słabych, fałszem cześć dla starca, równouprawnienie kobiet i życzliwość dla dziecka. Błąka się bezdomne uczucie – kopciuszek. A właśnie dzieci – książęta uczuć, poeci i myśliciele. Szacunku, jeśli nie pokory, dla białego, jasnego, niepokalanego, świętego dziecięctwa.” „Ludzie boją się śmierci bo nie umieją cenić życia. Ludzie boją się śmierci, bo nie wiedzą, że tak przepyszne zjawisko, jak życie, może trwać tylko krótko, inaczej utraci swą wartość – i znuży.”

„Nie będzie frazesem, gdy powiem, że każdy człowiek i somatycznie, i duchowo jest wszechświatem, i kto by umiejętnie kierował tylko samym sobą, ten też spełniłby swe zadanie; żyjemy pośpiesznie, niedbale, powierzchownie, partacko.”

„Mamy dwa wyrazy: swoboda i wolność. Swoboda, zda mi się, oznacza posiadanie: rozporządzam swoją osobą. W wolności mamy pierwiastek woli, więc czynu zrodzonego z dążenia.”

„Własne cierpienie przetopić na wiedzę dla siebie i innych, zagubić się dla swoich ambicji. – Niepowodzenia bolą wówczas więcej, ale nie znieprawiają. Nie łatwe i miłe życie, a rzetelne w drobnych codziennych pracach.”

„Ma człowiek obowiązki wobec własnego ducha, własnej myśli, bo to jest jego warsztat pracy.”

„Znów nie wystarcza życie, więc marzenie jest ucieczką od niego. Brak materiału do myślenia, zjawia się jego forma poetycka. W marzenia spływają uczucia, które nie znajdują ujścia. Marzenie jest programem życia.”